Naprawdę maleńki patchwork, ok.80 na 80 cm,
powłoczka na podusię i dwie zawieszki.
Komplet do wózka.
Wszystko pastelowo-niebieskie,
wszystko z odzysku.
Serca są naszywane, lekko wypukłe.
Pikowany ręcznie i maszynowo.
Szybko, lekko i przyjemnie:)
Pozdrawiam, Ola.
Bardzo pomysłowy blog-widać, że robisz to z pasją;)gratuluje.
OdpowiedzUsuńSkąd u Ciebie takie zacięcie do szycia?myślę,że to temat dobry na odrębny wpis;)pozdrawiam Kasia
Dziękuję, sama się czasem zastanawiam, skąd to szycie, chociaż właściwie nie mogło być inaczej-napiszę o tym kiedyś...Pozdrawiam, Ola
UsuńŁadny i pomysłowy ten sercowy patchwork,delikatne kolorki, A pasja do szycia tego rodzaju rzeczy to jest własnie to,co nas łączy tak naprawdę!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń