poniedziałek, 5 stycznia 2015

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!


Spóźnione, wiem.
Uroki mieszkania na Końcu Świata.
Permanentny brak zasięgu.

Minął rok od mojego pierwszego wpisu...
nawet więcej...
Minęły Święta i Nowy Rok.

Przedświąteczny okres minął gorąco,
o tym, co działo się w mojej Szkole Patchworku
możecie poczytać TU.

O planowanych kursach patchworku
i nie tylko TU.

A co uszyłam dla siebie?
Miękkie, duże, świąteczne  poduchy
ozdobione pomponami.




Uszyłam je,
 bo zauroczył mnie ten motyw na tkaninie:


Na koniec:
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU

Dziękuję za wszystkie Wasze odwiedziny,
przepraszam za długie milczenie,
w następnym poście zaproszę
Was do wspólnej zabawy :)

Oczywiście będzie można coś wygrać :)

pozdrawiam, Ola

ps. a w mojej samotni tak:



...można wybaczyć brak zasięgu, prawda?


2 komentarze: