Witam,
od soboty trwają u nas wakacyjne warsztaty patchworkowe
po godzinach przekształcające się we wspólne szycie
- co kto chce.
A jeszcze później w nocne szycie.
Zdjęcia z zajęć pokażę następnym razem,
dziś coś, o czym pewnie
już zapomnieliście.
Ostatni patchwork zaczęty w pracowni
na Komuny Paryskiej.
Skończyłam go dziś:
Zdjęcia nie oddają uroku tego zestawienia tkanin,
ja- mając ukończony w końcu patchwork w ręku-
jestem zachwycona.
Pozdrawiam,
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz