Bawełna, len i lawenda w środku.
Pachnące.
Uszyłam sama, ale pomysł
Krasnale świetnie nadają się do szafy albo szuflady...
***
Powiem Wam, że wolę uszyć średni patchwork,
jest to o wiele prostsze,
niż takie drobiazgi.
Dlatego naprawdę podziwiam wszystkich,
którzy (które) szyją takie cudeńka,
a moje mistrzynie precyzji to oczywiście
Zapraszam do odwiedzenia ich blogów,
a już niedługo...kto wie...
może będzie można obejrzeć, dotknąć i kupić
ich prace w Patchwork Wrocław,
którego otwarcie już tuż-tuż
:)
Ostatni pomarańczowy...
pozdrawiam, Ola
Cudowne są te krasnale. I zapewne przepięknie lawenda pachną :)
OdpowiedzUsuńTeż muszę sobie podobne stworki do szaf stworzyć :)
uszyj kotki :)
UsuńSuper pomysł na pachnące lawendowe krasnoludki :) Masz już całą armię i każdy oryginalny...
OdpowiedzUsuńWykonanie jak zawsze świetne!
Pozdrawiam
Kamila
Dziękuję, :)
Usuń