Przez ostatnie dwa dni w "Patchworku"
było bardzo gorąco.
W sumie 10 uczestniczek,
raczej nie umiejących szyć :)
Wybrałam taki prosty wzór ze skrawków
aby pokazać, że naprawdę skromnymi środkami
i przy minimalnych umiejętnościach
można uszyć coś wyjątkowego.
Oczywiście uszycie zajęło nam troszkę więcej
niż godzinę, ale sposób jest szybki.
zaczęłyśmy od ciecia:
Różne wzory, kolory, długość
...wspólna była tylko szerokość.
***
A oto efekty:
***
Pełna fotorelacja znajduje się TUTAJ (klik)
***
Szyłyśmy na maszynach firmy BERNINA(klik)
***
pozdrawiam wszystkich, Ola
ps.
moje postanowienie noworoczne
(zeszłoroczne)
wygląda tak:
...jeszcze pikuje się...niestety...
wszystkim gorąco polecam uczestnictwo w takim kursie
OdpowiedzUsuńjeden z prezentowanych patchworków to efekt mojej pracy
tam trzeba się po prostu wybrać
kto raz spróbuje nie może przestać
apetyt rośnie a technik patchworkowych jest wiele
czekam na kolejne i pozdrawiam
fajnie, że Ci się podobało :)
Usuń