Ta praca to miły przerywnik w moim kalejdoskopowym patchworku.
Kołderka-część zestawu, ok.90 na 150 cm do dziecięcego łóżeczka, dla dziewczynki.
Jak lekko szyje się takie proste, małe formy...
Dwie powłoczki na poduszki,
osłonka na szczebelki z gąbką w środku.
Niestety złożona, zapomniałam zrobić zdjęcia całej.
Kwiatki odstają, są wypełnione ocieplinką.
Zawieszka nad łóżeczko, taka karuzelka.
I patchwork w całości:
Tutaj kwiatki nie są aplikacją, raczej podszyciem,
są wstawione pod kwadraty, w których wycięłam otwory.
Środek jest miękki i wypukły.
Dzięki zielonym wstawkom, mam nadzieję,
udało mi się trochę ożywić błękity.
Pozdrawiam, Ola
Piękne patchworki tworzysz! Widać, że są bardzo pracochłonne tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze :)
Dziękuję, taki mały patchworczek w porównaniu z lalą to jest nic, pestka.
OdpowiedzUsuń